piątek, 29 kwietnia 2016

pan majster

Pan majster przyszedł, kiedy się go już właściwie nie spodziewałam. Najpierw jęknął na widok zabytku, a potem zaczął walić młotem. Uciekłam do kuchni, żeby tego nie widzieć, a po jakichś dziesięciu minutach łomoty i odgłosy demolowania łazienki ustały, majster rzucił, że miałam farta, kazał uiścić dość symbolicznie i poszedł do domu.
Tym razem afera wodna była w wersji light, choć z rana bulgocący i prychający na wszystkie strony rudą wodą piecyk przyprawił mnie o poty i ogólną nerwowość.

sobota, 2 kwietnia 2016

2 kwietnia - światowy dzień świadomości autyzmu


Większość z nas, albo i wszyscy natykamy się na autystów w różnych miejscach, dlatego
Warto
Wiedzieć
Więcej