wtorek, 14 października 2014

schizma!

Włączyłam sobie kompiuter, a tam reakcja prawdziwego polskiego biskupa na postanowienia synodu.
Nie mam nic przeciwko żadnej z religii ani wierzącym tak długo, jak długo nie ingerują w moje życie. Gdy mi nocami pod oknem paradują procesje czczące pamięć papieżapolaka, zawodząc przy tym fałszywie z głośników, to mnie to drażni. Gdy w sam środek pięknego pagórkowatego krajobrazu Yorkshire wsadzony jest pękaty, rozbuchany architektonicznie meczet, to budzi się we mnie sprzeciw. Ale gdy religia usiłuje przenikać wszystkie dziedziny życia z prawem włącznie, to trafia mnie szlag, a na usta cisną słowa nieznane nawet współczesnym przedszkolakom.
Niech sobie każdy wewnętrznie czci swoje bóstwo i nie zakłada, że otoczenie też jest zainteresowane, bo może nie jest. Więc gdy trafił się już nieco bardziej otwarty kierownik najgłówniejszej religii zachodniego świata, który zauważa, że ten świat nieco się zmienił od czasów Kodeksu Hammurabiego (bo Stary Testament prawie toczka w toczkę), to może by jednak przyklasnąć, a nie zaskorupiać się do wnętrza. Czytam komentarze pod artykułem i zastanawiam się, gdzie są ci ludzie, dlaczego ludzi tak myślących nie ma u szczytów, dlaczego wszyscy zarządzający krajem karnie usuwają każdy pyłek spod stóp odzianych w sukienki facetów.
Przy niektórych rżałam radośnie:

"..... i pulkownik gadecki stanie przed hetmanem wielkim franciszkiem, zakrzyknie ' zdrajci, zdrajco po trzykroc zdrajco' i pierdyknie mu bulawe pod nogi."

"Gądecki jak Gądecki , a co na to nadpapież Terlikowski i Rydzyk , dla polskich katoli ch opinia jest najważniejsza"

"Abp. Gadecki, czyzby wymawial pan posluszenstwo papiezowi? Bedzie rozlam w kosciele, a pan stanie sie heretykiem?"

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię, te koronki, sukienki z milionem guziczków, fikuśne czapeczki na facecie trochę zbijają z tropu ;)

      Usuń