poniedziałek, 21 października 2013

zamiast podziwiać jesienne widoki


Kilka tygodni wytężonej pracy, stan regularnego wkurzenia i w końcu samo Radosne Spotkanie zaowocowały zgonem. Pierwszy raz w życiu przez całą  noc budził mnie tak potężny ból gardła. Jeszcze w malignie zawiozłam mamę na lotnisko i odpłynęłam. Tylko sen i białe tableteczki wróciły mnie do świata żywych. Spałam i łykałam na zmianę i naprawdę miałam farta, że nie musiałam gnać do pracy. W pracy zaś chyba podpadłam świątobliwym dewotom, ale z drugiej strony, głośne wyrażanie opinii ma te dobre strony, że i inni dają upust fali uczuć i okazuje się znienacka, że świat nie jest taki jednorodny, że jest jeszcze garstka, która zachowała resztki zdrowego rozsądku i nie boi się o tym mówić. To w ogóle materiał na osobną soczystą notatkę, ale jakoś nie mam przekonania, że w ogóle chce mi się o tym pisać.

Tematyka pracy ciągle ewoluuje, a im dłużej o tym myślę, tym więcej mam pomysłów, które jednak nie układają się jeszcze w spójną całość. Na razie czytam i robię notatki i sama jestem ciekawa, gdzie z tym będę za jakieś pół roku.

Po treningu z Sophie pozostał mi nałóg podsłuchiwania obcych ludzi:
Stoję przy kasie. Jedna pani mnie obsługuje, a druga grzebie w gablocie z papierosami i chujwieczymjeszcze.
- A co to jest? - wskazuje na kolorowe nieduże torebki.
- Hungry Birds - odpowiada ta przy kasie.
hangry;)

4 komentarze:

  1. Ależ napisz. Pamietaj, że ja jestem Twoją wierną czytelniczką i chętnie się zapoznam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pochlebiasz mi ta wiernością ;)
      A co do meritum, to mój stosunek do wiadomej instytucji oraz do bezrefleksyjnie ją wielbiących doskonale wyraża słowo 'obrzydzenie', więc chyba zrozumiałe, że nie chcę sobie psuć humoru przy takiej pięknej pogodzie :)
      Kiedyś się wyleje, ale na razie przepełnia mnie błogość, z rozmaitych zresztą powodów ;)

      Usuń
    2. To oddawaj się błogości i kumuluj jad ;)

      Usuń
    3. nie kumuluję, nie chce mi się, nie jestem pamiętliwa, ale jak mnie kto wk...y (mam na myśli bardzo brzydkie słowo), to wtedy mogę być niemiła, a na razie, słońce, złote liście i takie tam ;)

      Usuń